WITAJ WIOSNO!

Wiosna kojarzy się nam z radością, optymizmem i nadzieją na lepsze jutro. To dobry czas, by naładować baterie i zrobić coś wspólnie, pobyć razem. Postanowiliśmy zatem, że przywitamy ją z energią i we wspólnym gronie.  

Już od samego rana Pani Wiosna witała nas przy wejściu do szkoły. Potem udekorowaliśmy szkolny hol kolorowymi, własnoręcznie zrobionymi kwiatami.

Na sam koniec  udaliśmy się na ognisko, zjedliśmy po pysznej kiełbasce i wypiliśmy kubek gorącej herbaty. Pomimo śniegu, było przyjemnie, wesoło i  mieliśmy świetne humory.

Przegoniliśmy zimę paląc w ogniu słomianą marzannę!

Jak Brzechwa, „Przyjście wiosny”

Na­plot­ko­wa­ła so­sna,

że już się zbli­ża wio­sna.

Kret skrzy­wił się po­nu­ro:

„Przy­je­dzie pew­nie furą”.

Jeż się na­je­żył sro­dze:

„Ra­czej na hu­laj­no­dze”.

Wąż syk­nął: „Ja nie wie­rzę.

Przy­je­dzie na ro­we­rze”.

Kos gwizd­nął: „Wiem coś o tym.

Przy­le­ci sa­mo­lo­tem”.

„Skąd zno­wu – rze­kła sro­ka –

 Ja jej nie spusz­czam z oka

I w ze­szłym roku, w maju,

Wi­dzia­łam ją w tram­wa­ju”.

„Nie­praw­da! Wio­sna zwy­kle

 Przy­jeż­dża mo­to­cy­klem!”

 „A ja wam to do­wio­dę,

Że wła­śnie sa­mo­cho­dem”.

„Nie­praw­da, bo w ka­re­cie!”

„W ka­re­cie? Cóż pan ple­cie?

Oświad­czyć mogę krót­ko,

 Przy­pły­nie wła­sną łód­ką”.

 A wio­sna przy­szło pie­szo –

Już kwia­ty z nią się śpie­szą,

Już tra­wy przed nią ro­sną

I szu­mią: „Wi­taj wio­sno!”