Koniec roku szkolnego to czas podsumowań, refleksji, ale też doskonała okazja do tego, by podzielić się informacjami o tym, co działo się u nas, czyli w najmłodszej wiekowo grupie w naszym Ośrodku – Grupie 2. Nie da się ukryć, że Ośrodek jest naszym domem przez pięć dni w tygodniu i jak w domu się w nim czujemy. A w domu jest czas na wszystko: na wielogodzinne rozmowy, naukę, zabawę, hobby, beztroskie leniuchowanie lub poleżenie z książką, czy przed telewizorem, na wyżalenie się jak trzeba i na śmiech.
Każdego dnia sami nakrywaliśmy stół do posiłków, dbaliśmy o porządek w naszych pokojach i świetlicy, uczyliśmy się różnych nowych i ciekawych rzeczy podczas zajęć popołudniowych oraz spędzaliśmy dużo czasu na świeżym powietrzu. Obowiązkowym punktem każdego tygodnia było wyjście do sklepu, gdzie mieliśmy okazję systematycznie trenować umiejętność przeliczania pieniędzy, obsługiwanie czytnika cen, a także wybieranie (czasami z niemałym trudem) głównie zdrowych produktów z oferty sklepu. Na spacery chodziliśmy zawsze ubrani w kamizelki, często zabieraliśmy ze sobą także odblaskowego węża, gdyż lubimy czuć się bezpiecznie na drodze. Mieliśmy również swoje małe święta, czyli grupowe spotkanie wigilijne z prezentami pod choinką, spotkanie wielkanocne, czy obchodzone uroczyście urodziny każdego z nas. Mały wycinek naszego życia możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Ogólnie był to dobry rok i mimo, że każdy z nas już z niecierpliwością czeka na wakacje, to we wrześniu chętnie wrócimy do Sławoborza i do swojej grupy w Ośrodku. To na razie nasze małe bezpieczne miejsce na Ziemi.
Z pozdrowieniami i jakże słonecznym uśmiechem:
Nikola, Emilia, Zofia, Hanna, Nikola, Marlena, Igor, Antoni, Dorian i Alan
wraz z opiekunami
tekst: Adam Brudziński